Ważny precedens w Wielkiej Brytanii się pojawił. Zrzeszenie reprezentujące wyższe uczelnie o nazwie The Universities and Colleges Union wydało oświadczenie, w którym przypomina, że na uniwersytetach nie ma miejsca na dyskryminację, bigoterię i stereotypy. I dlatego pochwalają niniejszym pełną samo-identyfikację, i niezależnie czy ktoś widzi siebie jako kobietę, Murzyna czy niepełnosprawnego, ma do tego prawo.
Teraz i ty możesz być Murzynem bez nogi.
Zachęta do samo-identyfikacji ze strony uniwersytetów bardzo mnie zachęciła do studiowania w UK. Uważam albowiem, że urodziłem się błędnie. Żądam innych rodziców i miejsca urodzenia, bo takie są moje prawa. Wewnętrznie pragnę być odtąd atrakcyjną Murzynką z wielkim biustem, homoseksualną oraz niewidomą fazowo.
Niewidomość fazowa, jeżeli nie wiesz, polega na tym, że raz się czuję niewidomą a raz nie, w zależności od fazy. Tak się samo-zidentyfikowałam i proszę teraz nie być dyskryminującym i stereotypowym, bo nie ma przyzwolenia społecznego na dyskryminację.
Jako niewidoma fazowo homo-Murzynka żądam więc niniejszym:
- zasiłku dla niewidomych
- prawa do rodzenia dzieci
- 500+ z góry, bo przecież kiedyś urodzę dzieci, które zdecydują same czy wolą być białe, czarne czy żółte i wybiorą sobie niepełnosprawność jaką będą chciały
- odszkodowania za utratę wpływów z popularności na YouTube – utraciłam ją bowiem przez dyskryminację ludzi, którzy szowinistycznie odmawiali zaakceptowania, że jestem niewidomą fazowo Murzynką z wielkim biustem preferującą kobiety, i oglądali mnie tak jakbym była białym heteroseksualnym bez biustu
- stanowiska w radzie nadzorczej jakiejś postępowej firmy, której misją jest zatrudnianie odpowiedniej ilości niepełnosprawnych, Murzynów, gejów itd
- mandatu posła, bo to skandal, żeby w nowoczesnym społeczeństwie, niepełnosprawnych homoseksualnych Murzynów nikt nie reprezentował
UCU otworzyło drzwi dla wszystkich nieszczęśliwców, którzy wbrew ich woli urodzili się białymi mężczyznami. Zachęcam abyście samo-identyfikowali się śmiało jako kobiety piękne i kolorowe, deklarowali wszelkie niepełnosprawności oraz fantazyjne upodobania seksualne.
I kiedy ktoś nazwie jednego z was białą, uprzywilejowaną rasistowską świnią, wystarczy oświadczyć:
– A takiego wała, a ja właśnie jestem czarnym gejem, a do tego kobietą! Tak się czuję i musisz to teraz zaakceptować, bo inaczej będziesz dyskryminującym stereotypującym bigotem!
I nikt już nie podskoczy.
A gdyby ci chcieli zamknąć firmę za to, że w zarządzie nie jest zachowany parytet kobiet, zachęć połowę członków do oświadczenia jak z Seks-misji: „ja niżej podpisana, urodziłam się mężczyzną wbrew mej woli”. I nikt już nie odważy się powiedzieć, że w zarządzie nie zasiadają kobiety. No jak to nie zasiadają? Przecież się samo-zidentyfikowały!
Samo-identyfikacja raz na zawsze załatwi nasze wszystkie problemy z odmiennością. Tak będzie, jakem czarna fazowo niewidoma Murzynka z wielkim biustem!