Piosenka na cześć Bartka: człowieka-pająka, który 22 kwietnia wspiął się bez zabezpieczeń na hotel Marriott w Warszawie. Na dole zebrali się strażacy, policja, karetki, straż miejska, którzy co prawda nie dostali zaproszeń od alpinisty, ale i tak przyszli popatrzeć w nadziei, że spadnie i okażą się potrzebni. Niestety, nie udało im się. Nie spadł.
Na dachu zamiast gratulacji Bartek otrzymał zaproszenie do aresztu. Kilka dni później, po naradzie, służby miejsce sfrustrowane tym, że niepotrzebnie przyjechały postawiły mu zarzut z art 66 Kodeksu Wykroczeń ("kto złośliwie lub ze swawoli wprowadza służby miejskie w błąd…"). Grozi za to grzywna do 1500zł.
Jak widać w Polsce łatwo wprowadzić służby miejskie w błąd. Wystarczy swawolnie ich o niczym nie zawiadamiać i złośliwie nie chcieć żeby przyjeżdżały. A one od tego wpadają w błąd…
Wyrazy uznania dla Bartka-pająka za odwagę składają Kompletni Nieprofesjonaliści!
Podziel się z głupim światem
Ballada o człowieku-pająku
C e
Byłeś naprawdę fajnym chłopakiem
C7 a
Dopóki na Mariott nie wlazłeś z hakiem
d F
I trzeba cię było ściągnąć z niego
d F G
Bo to jest Warszawa, nie żaden Giewont
Więc przyszła straż miejska, dziewięciu lekarzy
I cztery oddziały pożarnej straży C7 a
Policja i sędzia z gotowym wyrokiem d F
Za jakiś artykuł z kodeksu wykroczeń d F G
F G C a
O! Pająk! Komornik ci konto zajął
Musisz się wreszcie nauczyć
Służbom miejskim musi się zwrócić
F G C a
O! Pająk! Dobrzy ludzie się nie wspinają
Musisz się w końcu dowiedzieć
Kto się wspina, ten musi siedzieć
(Kto się wspina, ten idzie siedzieć)
Gdy tego poranka poczułeś ochotę C e
By jako taternik się zmierzyć z Mariottem C7 a
Wiedziałeś, że nazwą odwagę wygłupem d F
d F G
Zamiast gratulacji nakopią ci w dupę
I państwo przybyło, chodź nikt go nie prosił C e
Bo państwo nie cierpi, jak nad nie się wznosisz C7 a
I jeśli się wyrwiesz spod jego kontroli d F
To grzywnę ci wliczy i opierniczy d F G
O! Pająk! Schodź, bo ludzie ze strachu sikają F G C a
Musisz się wreszcie nauczyć
Po elewacjach nie wolno się włóczyć
O! Pająk! Komornik ci konto zajął F G C a
Kto się wspina tego wina
Taka w Polsce dyscyplina