Cueva de Nerja – tak się nazywa ta jaskinia cośmy ją sobie zobaczyli. Korzystając z okazji chciałbym zaproponować sposób nowy, ciekawy sposób zwiedzania jaskini. Polega on na tym, żeby nie mieć kija w dupie. Albo tak to ujmę: jeżeli jaskinia jest dupą ziemi, to chodzi o to, żeby nie być w tej dupie kijem.
/
RSS Feed