Napisałem właśnie piosenkę o PRL-u.
Wyślę ją najpierw oczywiście patronom, którzy mnie wspierają na Patronite. To dzięki nim mogę wrócić do pisania piosenek. Dzięki.
Ale że piosenka mi wyszła, jest warta puszczenia w świat. Zapytuję więc czy ktoś chciałby pomóc mi zrobić do niej teledysk? Trzeba wyciąć i zebrać do kupy krótkie materiały z jakichś archiwalnych PRL-owskich kawałków filmów. I umieścić je jako pliki video na kupie w jednym katalogu. I udostępnić mi ten katalog.
W piosence występują:
- kolejki
- gra w gumę
- guma balonowa Donald
- proszek „Ixi”
- buty „Relax”
- Niemen
- kasety magnetofonowe
- „popularne”
- „klubowe”
- „Trybuna Ludu”
- skup makulatury
- „Wielka Gra”
- M4
- maluch
- teleranek
- gruźliczanka z saturatorów
- stare szare mydło
- jeszcze więcej kolejek
Piosenka jest krótka, więc więcej nie zmieściłem, sorry.
Do czterech ostatnich elementów potrzebuję trochę więcej materiałów niż do pozostałych.
Można też pododawać co inne charakterystyczne elementy PRL-u. Im więcej tym lepiej – niech teledysk będzie epitafium. Trochę ironicznym, ale jednak epitafium dla tego świata szarości i betonu, który w całym swoim przytłaczającym dziadostwie i wszechogarniającej beznadziei, miał mimo wszystko swój klimat.
Przy czym warto podkreślić, że klimat tworzyli ludzie. Nie system.
O tamtym systemie niewiele można dobrego powiedzieć. O tamtych ludziach – wiele.