Proponuję lekturkę

2012-01-10Blog1132

Dobra, koniec opieprzania się.

Koniec zawracania głowy historiami miłosnymi i emocjonalnymi przeżyciami. Extra-długi weekend się skończył, wszystkie dodatkowe święta się skończyły, kurierzy znów zaczynają biegać z przesyłkami i można wrócić do pracy.

A w tym roku chcę spłodzić kupę fajnych rzeczy.

Chcę zmajstrować trzecią płytę. I chcę napisać trzecią książkę. I jeszcze tajemniczy projekt mam w głowie. Trzeci. Nie wiem czy jest w ogóle sensowny, ale tak mi się podoba, że zrobię go anyways. Myślę, że wielu z was też się spodoba.

O tym napiszę niedługo.

A tymczasem informuję z dziką przyjemnością, że wydrukowałem w końcu zbiór opowiadań z podróży motorowerem po Polsce. I teraz sprzedaję za nieprzyzwoicie niską cenę.

Tanio, okazja, polecam. Bo ma ładną okładkę (śliską!) i ludzie mówią, że fajne. Owszem, mogą się mylić. Ale mogą też mieć rację!

Książka „Droga Wojewódzka 666” składa się z następujących arcydzieł:

  • Długopis – alegoryczne opowiadanie o tym, jak trudno znaleźć w Polsce długopis
  • Pokój nr 666 – o przedziwnych zjawiskach, jakich można doświadczyć w hostelach
  • Listy do cioci – seria listów do cioci z Anglii z niedalekiej przyszłości
  • Ślub – lokalna historia o zboczeniach i miłości
  • Most Tumski – romantyczna opowiastka ze ślusarzem w tle
  • Mietek – kościelne opowiadanie pijackie
  • Pomyślne wiatry Daniela – o różnicach kulturowych i fizjologii
  • Piraci z Gdańska – o tym jak mnie na końcu podróży napadli piraci

A można kupić sobie (póki co) tylko i wyłącznie w moim maleńkim sklepiku.

Podziel się z głupim światem