Zaczęło się od księgowości. Następnie było o archeo-loszkach i zmianie płci.
Kulminacja nastąpiła, kiedy pojawiła się spiskowa teoria: o przytulaniu chińskich biznesmenów.
W końcu zostałem Szanownym Panem Redaktorem (ciekawie nim być), a na koniec opowiadam coś mądrzejszego: historia nowego Męczynnika Wolności: Teksańskiego Obrońcy Trawy Prywatnej!