Dziś przeczytałem w Gazecie Prawnej:
„Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, iż plan pomocowy prezydenta USA Joe Bidena, związany z pandemią koronawirusa i wart 1,9 bln dolarów, może sprawić, że wzrost gospodarczy kraju utrzyma się na poziomie 5 proc. w latach 2021-2023„.
Ja chyba kupię jednak tą koszulkę z napisem „you are all idiots„.
Tyrania rządu w USA sprawiła, że wzrost gospodarczy w 2020 wynosił -3,4% i był najniższy od II Wojny Światowej. Rząd nie ma póki co żadnych planów, żeby zmniejszać te restrykcje. 10 milionów bezrobotnych w USA uzależnia się szybko od jałmużny rządu i ani myśli wracać do roboty. Roboty zresztą nie ma, bo firmy padają jedna za drugą, bo jak teraz komuś coś sprzedać, skoro nie wolno żyć. A panowie w garniturach z MFW twierdzą, że wystarczy rozdać następne 2 tryliony dolarów i nagle nastąpi cudowny wzrost gospodarczy!
2 tryliony? I to ma wrażenie zrobić? A na co to teraz starczy? Chyba na abonament netflixa dla każdego.
Bo zadłużenie USA, przypomnę, wzrosło oficjalnie z 20 do prawie 28 trylionów – i zajęło to rok z hakiem. Co było pozytywnym skutkiem tego wydawania? Nic, absolutnie nic. Ludzie chorują dalej, COVID jak był, tak jest. Kto oddycha ten w końcu umrze. Negatywnym skutkiem był za to największy przyrost biedy od czasów II Wojny Światowej!
A teraz przychodzi dziadek Biden, król pozytywnego myślenia i opowiada nam bajkę, że kolejne 2 tryliony rozdane nagle zrobią cud gospodarczy jakiego nigdy w historii nie było. Mimo że 8 trylionów rozdanych w ostatnim czasie doprowadziło tylko do większej biedy. I to wszystko, pamiętajcie, z ciągle obowiązującym zakazem życia, radości, kupowania, podróżowania, jedzenia i podawania ręki.
No to ja zapytuję, proszę państwa: czy to jest nie kretyn?
Ale jakim słowem nazwać głupotę panów z MFW, którzy oświadczają oficjalnie, że po rozdawaniu pieniędzy komu popadnie, przewidują wzrost. I to jaki!
A może liczą na inflację, która na papierze pokaże wzrost PKB, a w rzeczywistości wzrost cen obniży wszystkim jakość życia? A może już do reszty stracili rozum i kontakt z rzeczywistością?
Jak takie imbecyle rządzą światem, to co ja się dziwię, że te wszystkie zakazy są.
Czy 2021 ogłoszono rokiem głupoty, czy ja coś przegapiłem? Im większe kretyństwo rząd wymyśla, tym więcej dookoła osób powtarza, że jak ktoś nie bierze skwapliwie udziału w tej głupocie, to jest „nieodpowiedzialny”. Jak jakieś papugi. Oni chyba nawet nie rozumieją w ogóle co to słowo znaczy! Jakby nagrody rozdawali za brak wyobraźni i nie kojarzenie przyczyn i skutków.
Aaa, srał was wszystkich pies. Chcecie ruiny, to będziecie ją mieli. Przyjdzie szybko ta katastrofa, której tak wypatrujecie. Tylko z tej strony, w którą nikt nie chce patrzeć.
I ja mówię: im szybciej tym lepiej. Mam tego dość, że się początek tej katastrofy tak wlecze i przedłuża. Ludzi rozumu nauczy bieda.
O przyjdź, biedo błogosławiona! Idę pisać o tobie piosenkę.