Smutno mi, Boże
Słowacki napisał taki wiersz, jak mu było raz smutno. Widać miał powody. Mi jest smętnie jakoś, bo raz, że pogoda, a dwa, że przybija mnie ostatnio ta
Internet mnie smuci
Dojrzał. Pamiętam czasy jak się rodził i dorastał – był wtedy takim chłopcem typu Tom Sawyer, co kocha przygody, lubi się bawić, eksperymentuje
Z wizytą duszpasterską na policji
Przyszło w końcu do mnie wezwanie w żenującej sprawie zbiórek publicznych w internecie. O czyje zbieranie chodzi, gdzie i kiedy, tego jeszcze nie
Nie ma takiego języka
Po ponad roku publikowania mojej książki, firma Amazon wstrzymała sprzedaż. Z powodu błędnie ustawionego języka. Owszem, książka jest po polsku, a
Muza kontrowersji
Chciałbym pisać same kontrowersje. Skandalizować. Szokować. Ale jak, panie dzieju? Nie ma takich grup społecznych, do których czuję silną niechęć.
Korporacje i kartele
Ostatnio dotkliwy staje się brak Żydów w społeczeństwie. Widać to po tym, że rośnie wśród ludu gorące pragnienie zrozumienia Kto Za Tym Wszystkim
Kto nie skacze ten za śniegiem, hop, hop, hop!
Śnieg znowu pada, jak wściekły… Odkąd pamiętam, zawsze wokół mnie byli ludzie, którzy bardzo lubili śnieg. A ja nigdy nie mogłem
Precz ze świstakiem!
Drugiego lutego był Dzień Świstaka. Znowu. To taki dzień, w którym niedźwiedzie przewracają się na drugi bok, bo minęła już połowa zimy. Co mają
