Z okazji urodzin niczego sobie nie życzę.
Jak mi życzyli zdrowia, tak od tygodnia jestem chory.
Jak mi życzyli pieniędzy, to mi potem sklepik sprzedawał 2 płytki na miesiąc.
Jak życzyli pomyślności, to dwa projekty musiałem zamknąć.
A jak życzyli pracy, tak umowy o pracę od pięciu lat na oczy nie widziałem.
Zastanawiam się: może to, w życiu jestem na ogół zdrowy, najedzony i mam sukcesy, to tylko dlatego, że gdzieś ktoś życzy mi żebym był chory, głodny i splajtował? Temu człowiekowi składam dziś szczególne podziękowania.
I życzenia zdrowia.