Po pierwsze: ludzie mają serce.
Bo całkiem sporo czytelników weszło na stronę //www.e-bookowo.pl/proza/droga-wojewodzka-666.html i napisało komentarze.
Są to głównie komentarze pozytywne, co dowodzi, że nie dość, że ludzie ci mają serce, to jeszcze mają je dobre.
Smaczne, znaczy.
Po drugie: Wojewódzki dziś rano w ESCE Rock zapuścił ludziom pracy moją ostatnią piosenkę. Tym razem nawet zapamiętał nazwisko i nie pomylił z Kaczmarskim.
Za co jestem mu wdzięczny, ale umiarkowanie. Bo to ja się przecież męczę z piosenką, a on dostaje za jej puszczanie wypłatę.
Cieszę się jego radością oraz samochodem.
Mam nadzieję, że on również cieszy się moim rowerem i jedynymi gaciami na dupie kupionymi trzy lata temu.
Nie ma co zrzendzić, to bardzo porządne gacie i całkiem je lubię.
Po trzecie i a propos: zdradzam wstępnie, co się tu będzie działo w wakacje. W wakacje nie będzie zwykłych odcinków Odwyku, będą czytanki-przypowiastki, którym nie wymyśliłem jeszcze nazwy.
Nie będzie też Lewatywy Mózgu w Radiu Kontestacja, a zamiast tego będzie wakacyjny projekt, pod nazwą Radio Zrzenda.
W Radiu Zrzenda będą programy:
- Malkontent wakacyjny
- Czy Panowie Muszą Tak Od Bladego Świtu
oraz inne, których jeszcze nie wymyśliłem.
Radio Zrzenda narzekać będzie dla was od bladego świtu przez całe wakacje. Nieregulanie. A może regularnie. Nie wiadomo.
Chętnych do nadawania odcinkowych podcastów w duchu zrzendliwości, o kontakt proszę! Temat nie jest taki ważny, bo zawsze jest o czym pozrzendzić. Ważne, żeby osoba umiała zniechęcająco narzekać. A gdyby coś nie poszło, to tym lepiej: słuchacze pozrzendzą w komentarzach.
Więc roboczo powiem dziś tyle, że Malkontent Wakacyjny zastąpi w wakacje Lewatywę Mózgu, a Czy Panowie Muszą Tak Od Bladego Świtu (CPMTOBŚ) ma szanse zostać czymś w rodzaju starej, bezsensownej Masy Krytycznej.
A teraz zapraszam do narzekania w komentarzach.